Jeszcze jeden robal i nie mogę obiecać, że to ostatni, bo bardzo, bardzo polubiłam ich wyszywanie :) Ten bajorek, kryształki i cyrkoniowe taśmy.... Na razie w pracowni panuje świąteczny klimat i jestem zasypana w brokacie, ale niewykluczone, że kiedy znów chwycę za igłę, wyszyję kolejnego robala do powiększającej się kolekcji :)
No i znowu cudeńko :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow, ale piękna!
OdpowiedzUsuńKolejna rewelacyjna ćma w pięknej kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńJaki świetny robal! :) Z chęcią zobaczę kolejne ćmy :)
OdpowiedzUsuńJaka ona piękna!
OdpowiedzUsuńPrześliczna i te kolory...
OdpowiedzUsuńAleż cudowny ten robal!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, nie dziwię się, że polubiłaś😌
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta ćma :-).
OdpowiedzUsuń