Lubię przeglądać internet w poszukiwaniu inspiracji. Ile osób, tyle pomysłów! I to wszystko w jednej wielkiej kopalni jaką jest internet. Są strony, które pochłaniają mnie na całe godziny, a to i tak zwykle za mało, żeby napatrzeć się na wszystko. Ale czasem inspiracje przychodzą ze strony, którą zna się od dawna i na której często się bywało. I tak stało się tym razem.
Jakiś czas temu Weraph z bloga Koraliki Tudzież zaprezentowała przecudną bransoletkę - podwójną gąsieniczkę z super duo. Nie mogłam się na nią napatrzeć! Krótko po tym, w mojej głowie zaczął kiełkować pewien pomysł... I tak powstała ta bransoletka:
Bransoletka z dwóch gąsieniczek połączonych złotymi koralikami.
Najwięcej problemów sprawiły same końcówki, te, których użyła Werpah zsuwały się z koralików, tak więc postanowiłam wypleść je sama, korzystając ze ściegu peyote.
Dodam mało skromnie, że jestem z niej bardzo zadowolona:) Wyszła tak, jak sobie zaplanowałam, a połączenie czerni i złota dodaje jej eleganckiego uroku.
I tak na koniec, pochwalę się jeszcze, że od niedawna moje prace można kupować również w Galerii Unikatu :)