środa, 28 stycznia 2015

Rozdanie - wyniki

To dziś, właśnie dziś mijają 3 lata, odkąd opublikowałam pierwszy wpis, trzy lata z blogowania z igłą i nitką, podczas których żałowałam tylko tego, że nie mam dość czasu (tego zawsze mi brakuje, nieżalenie od okoliczności;p) i materiałów, aby zmierzyć się z wszystkimi projektami które chodzą mi pogłowie, aby wypróbować wszystkie te wzory wyszukane i zachomikowane w czeluściach komputera i pinteresta, aby nauczyć się nowych technik. 


Dziękuję wszystkim, za życzenia, te nieco wyprzedzające okoliczność, jak i te słane w sam czas, mam nadzieję, że chociaż połowa się spełni:) 

Oczywiście, skoro rocznica, nie podaruję sobie i małych statystyk:

Zajrzeliście do mnie  111 756 razy, 
Napisaliście 4227 komentarze, w odpowiedzi na moje 328 postów.

A teraz najważniejsze, czyli nagrody! 

Pierwsza nagroda, przyznana metodą tradycyjną i dobrze znaną,  powędruje do Marzeny z bloga Moja pasja -manhi!


Druga nagroda, jako wyróżnienie, dla najczęściej komentującej osoby, powędruje nie do kogo innego, jak do Bluefairy!


Trzecia nagroda pocieszenia, czyli woreczek przydasiów, na które ja nie mam pomysłu, powędruje do Mebeliny!


Mam nadzieję, że wszystkie zwyciężczynie będą zadowolone ze swoich upominków, które w tym momencie są już na etapie wykańczania (więc jeszcze odrobina cierpliwości ;p) i już niedługo powędrują w świat:) 


Dziękuję wszystkim za udział i życzenia, a dziewczyny proszę o podesłania na maila adresów:)

Pozdrawiam! :)

niedziela, 25 stycznia 2015

Czarń i krwista czerwień

Nowe zdjęcia miały być gotowe na dzisiaj, ale przeciwności losu sprawiły, że znów zasięgnęłam do "archiwum" i wykopałam jakieś nie publikowane jeszcze rzeczy, padło więc na te kolczyki. Jak dobrze pójdzie, to dam Wam niedługo na chwilę odetchnąć od sutaszowego szaleństwa, które na chwilę obecną nieco osłabło, na rzecz koralików.


środa, 21 stycznia 2015

Czerwony komplet II


Dużo u mnie ostatnio sutaszu, ale większość to zagubione gdzieś w czeluściach komputeranzaległości, które wypadałoby pokazać, ale już niedługo powinno pojawić się coś koralikowego, bo gotow rzeczy czekają tylko na fotki;)

A tymczasemm taki sobie komplecik, podobny do tego jaki prezentowałam już wcześniej.





czwartek, 15 stycznia 2015

Brąz i mięta

Orzeźwiające, miętowe sutaszowe kolczyki, z dodatkiem czarnej, gorzkiej czekolady. Przyznam szczerze, że chociaż nie jestem amatorką miętowych czekoladek - jakoś mi nie smakują;p - to z tych kolczyków jestem zadowolona:)



niedziela, 11 stycznia 2015

Śnieżynkowo - zimowo

Coś ta zima  nie chce przyjść, niby zawitała na chwilę, ale szybko sobie poszła, a lubię zimę, lubię kiedy pada śnieg, bo wtedy nawet mrozy nie takie straszne:) Oczywiście, jak co roku, jeszcze na długo przed świętami rozpoczęło się u mnie szaleństwo śnieżkowe, w ruch poszły kryształki bicone i trochę srebrnej drobnicy.



Przepraszam, za takie słabe zdjęcia, ale nie mogłam sobie z nimi poradzić, a te na ciemnym tle nie wyglądały wiele lepiej. Nijak nie oddają tego, jak pięknie mienią się kryształki.

Znający życie, zima przyjdzie, ale gdzieś tak w okolicach marca ;p 


Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)

wtorek, 6 stycznia 2015

Urodzinowe rozdanie

Już za chwilkę, za chwileczkę... ok, może nie aż taką chwilę, bo zostało jeszcze sporo dni, chociaż, patrząc na to, jak szybo ucieka mi czas, dla mnie pewnie minie tylko chwilka. A o czym mowa? A o trzecich urodzinach bloga, które zbliżają się wielkimi krokami. 

Nie może się obejść bez świętowania, tak więc ogłaszam:

ROZDANIE! 




Tym razem nieco mniej spontaniczne bo zaplanowane już wcześniej, ale jak to zwykle bywa, bez nagrody która byłaby już gotowa;p

Zasady:

1. Udział w zabawie może wziąć każdy, kto prowadzi bloga, facebooka, czy jakikolwiek inny środek przekazu internetowego ;p podziękuję jedynie anonimom. 

2. Każdy kto zapisze się pod tym postem, jeśli tylko chce brać udział w zabawie, musi również umieścić na swoim blogu, faccebooku itp. podlinkowany banerek odsyłający do mojego bloga.

3. Zapisywać się można do 27.01.2015r. do godz 23:59. 

UWAGA!!!

Kolczyki które znajdują się na banerku, NIE są nagrodą w tym rozdaniu - tak, żeby nikt nie poczuł się pokrzywdzony, jeśli w paczce, znajdzie nie to, czego się spodziewał ;p

To chyba już wszystko. Uciekam do dziergania. I do rozmyślania o filmie, na jaki się jutro wybieram. A wybieram się na Hobbita! Jupi, w końcu! 

Zapraszam do zapisywania się!!!

niedziela, 4 stycznia 2015

Czerwień i zieleń

Odkopałam jeszcze jedną, świąteczną zaległość, więc jeszcze w klimacie:)

Nie wiem jak Wam, ale mi święta, jeśli chodzi o kolory, kojarzą się przede wszystkim z czerwienią i zielenią, uwielbiam to połączenie dlatego nie powstrzymywałam się przez popełnieniem świątecznego, sutaszowego kompleciku właśnie w tych kolorach, z metalizowanych szurków.

 Nie udało mi się tylko wymyślić nic skromnego na bransoletkę.

Powiem szczerze, że praca z metalizowanym sutaszem, nie jest tak przyjemna jak z zwykłym. Bardzo łatwo zaciągnąć taki sznurek a i igła, nie zawsze przechodzi gładziutko. A połączenie tego jeszcze z trudnymi do ujarzmienia rivolkami, to już całkiem nerwogenne zestawienie;p Ale dałam radę, wyszyłam i dumnie noszę :)


Pozdrawiam wszystkich:)

czwartek, 1 stycznia 2015

Czerń w pastelach

Szczęśliwego Nowego Roku! 
 
Oby obfitował w twórczość wszelaką, przynoszącą przede wszystkim wiele przyjemności i satysfakcji, bo to przecież jest najważniejsze:) Mi miniony rok przyniósł nową pasję w postaci decoupag'u i mam nadzieję, że  i w tym roku w moim "warsztacie" zawita nowa umiejętność do rozwijania i doskonalenia. Po cichu mam nadzieję, że ta pasją art clay, bo już od dawna się do tego przymierzam:)Ale czas pokaże:)

Poprzedni rok wspominam jako zwariowany, przyniósł wiele zmian, na szczęście, w znaczniej mierze dobrych, a o tych gorszych nie ma co rozmyślać. Trochę brakowało mi czasu, do tej pory nie wiem kiedy minęły wakacje;p ale po raz pierwszy od bardzo długiego czasu mogę życzyć sobie, aby ten Nowy Rok, był co najmniej tak dobry, jak ten, który właśnie minął. (no ale jakby nie patrząc, zeszłoroczne życzenie, aby 2014 okazał się być lepszym, niż poprzedni, spełniło się jak najbardziej, więc jestem dobrej myśli:)

Więc w ramach wstępu, jeszcze raz, oby ten 2015 r. był tak dobry, jak tylko może, obyście mogli robić to, co kochacie i lubicie, w dobrych humorach i z pozytywnym nastawieniem.
 

A teraz coś biżuteryjnego, bo bez tego obejść się przecież nie może (swoją droga, widać, że przybyło mi trochę wolnego czasu, bo na moim biurku już zaroiło się od niedokończonych, napoczętych i o dziwo już wykończonych prac - kwestia tego, jak szybko zmotywuję się do robienia zdjęć, żeby je tu pokazać;p.

Miało być co innego, bardziej zimowego (mam nadzieję, że zima całkiem nie zniknie zanim pokaże moje śnieżynkowanie), ale jak zawsze, zdjęcia nie chciały się samo obrobić, więc jest to:




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...