Trochę monotonnie, ale tak to jest, jak się robi wszystko na ostatnią chwilę. No prawie ostatnią chwilę. Broszka uszyta specjalnie na wyzwanie w Rozkręconych Myślach - broszka
Znów zamek w roli głównej, w towarzystwie małych, szklanych perełek.
Nie dziwię się, że nie możesz przestać bo są urocze te listeczki. Sama bym chętnie taki poczyniła ale nie mam pojęcia jak to zrobiłaś. Czy to jest haft?
Piękna broszka! Wygląda tak delikatnie :) Jakiej ona jest wielkości? Wydaje się bardzo mała.
OdpowiedzUsuńBroszka, jak na zamkowe, jest stosunkowo mała ma 4,2 cm:) Dziękuję.
UsuńJest piękna! Te perełki są po prostu urocze :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, bardzo mi się podoba! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadny kształt i wrażenie delikatności, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcuuuuudna, powodzenia w wyzwaniu!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Chętnie zapisałabym się do Ciebie na kurs szycia takich cudeniek gdyby było to możliwe.
OdpowiedzUsuńProszę o maila, tam się zgadamy:)
UsuńŚliczna! Przypomina mi żołędny listek. Kurczę, że takie rzeczy można zrobić ze zwykłego zamka ... :)
OdpowiedzUsuńHehe, dziękuję:)
Usuńwyglada naprawde swietnie....moim zdaniem lepsza od poprzedniej, mimo ze tamta tez byla cudna:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:D
Śliczna... Chyba tutorialów poszukam....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki, tutorial jakiś w sieci istnieje, ale jak już pisałam wcześniej, niestety nie mogę podać do niego linka, bo sama zgubiłam....
UsuńŚliczna! powodzenia!
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzą Ci te broszki, naprawdę podziwiam, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne zawijaski. Piękny efekt przy użyciu tak prostych materiałów :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że nie możesz przestać bo są urocze te listeczki. Sama bym chętnie taki poczyniła ale nie mam pojęcia jak to zrobiłaś. Czy to jest haft?
OdpowiedzUsuńDzięki:) Można powiedzieć, że to rodzaj haftu:) W razie czego, można zawsze naskrobać do mnie maila: )
Usuńbardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńUwielbiam Twoje zamkowe czary mary :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Delikatna, ale z pazurem ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPrzepiękna broszka!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńLubię tę Twoją monotonię bo polega na tym, że pokazujesz same śliczności :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te twoje zamkowe broszki. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje broszki, są cudne :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na „jesienne candy” na moim blogu jocart-pracownia.blogspot.com !
Wygląda uroczo. :-)
OdpowiedzUsuńBroszka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuń