środa, 5 września 2012

Filcowane cuś.

Nie wiem jak nazwać to cuś, więc zostanę przy standardzie, czyli filcowana broszka:)






 Bardzo fajnie i szybko się ją robiło, żółty środek bez koralików wyglądał trochę słabo, tak więc zdecydowałam się na przyszycie kilku szklanych drobinek euroclassu w cudnym miodowym kolorze z opalizującym efektem. (topas rb 94094)

Dziękuję za wszystkie komentarze:)

5 komentarzy:

  1. Filcowane cuś = Filcuś :)) Milusi!!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak zobaczyłam zadałam sobie pytanie w myślach co to jest? hehe nagle czytam że to jest CUŚ i faktycznie trudno zidentyfikować:) ale wygląda bardzo przyjemnie:) jakby odwrócić mogłaby to być gruszka:D

    OdpowiedzUsuń
  3. To cuś wyszło Ci naprawdę fajnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie to cudne! PrzeCUŚdowne;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...