Sutasz nie jest moją mocną stroną, a praca ze sznureczkami w moim wydaniu przypomina dłubanie przy bombie... Wszystko musi być delikatnie zszywane, żeby przypadkiem nie zaciągnąć sznurka, bardzo powolutku, i dokładnie, bo każdy błąd tylko osłabia moją motywację do skończenia projektu. Ale są, udało się i są, moje własne, sutaszowe kolczyki:
W soczystych, wiosenno letnich kolorach i takie jakie uwielbiam, czyli długaśne:)
W ruch poszły oczywiście sznureczki, powlekane szkło i odrobina toho.
Proszę o wyrozumiałość ;p Wiem, że projekt, a raczej jego części składowe, nie są jakoś szczególnie skomplikowane, ale i tak jestem z nich dumna:)
Jak wszystko co robisz - perfekcyjnie wykonane. I śliczne! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki. Ja za sutasz się nie zabieram wcale chyba nie miałabym cierpliwości :-)
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne:)
OdpowiedzUsuńwyszły cudnie:-) Ja ciągle czekam na moją przesyłkę z sznureczkami i koralikami (pewnie dopiero w przyszłym tygodniu dojdzie) i też zaczynam coś działać w sutaszu. Ciekawe jak mi to wyjdzie i czy będę miała cierpliwość.
OdpowiedzUsuńŚliczne!jak dla mnie to nawet moze byc marchewka z groszkiem, bo lubię;P
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki i perfekcyjne wykonanie ;) są cudne!
OdpowiedzUsuńwyszły wspaniale! nie wiedziałam, ze sutasz też robisz genialnie:)
OdpowiedzUsuńSutasz ma to do siebie, że wymaga precyzji. Nie da się zrobić tu nic na łapu-capu.A ja właśnie bardzo lubię takie niewyszukane formy.Twoje kolczyki wyglądają pięknie i mają wspaniałe witaminkowe kolory:)
OdpowiedzUsuńSą piękne ja bym nigdy takich nie potrafiła zrobić :/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodziwiam! ja próbowałam sutaszu i to nie dla mnie... Wszystkie sznurki mi nachodziły na siebie i prace wychodziły okropne... Ale Twoje kolczyki są ekstra!
OdpowiedzUsuńperfekcyjny ten sutasz i ślicznie letni!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, takie równe i ogólnie super! ja też choruję na długie sutaszowe kolczyki ale czarne jak noc, no cóż może w końcu sobie je pozszywam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię! Sutasz to ta dziedzina, za którą się nie biorę ;) Mam kolczyki i bransoletkę kupione - wsparłam rękodzieło innych :P Powiem Ci, ze Twoje wyglądają bardzo profesjonalnie ;)
OdpowiedzUsuńenergetyczne kolory, pokaźne :)
OdpowiedzUsuńGroszek z pomarańczą i jeszcze z odrobiną cytrynki. :) Bardzo ładnie dobrane kolory. :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kolczyki:) Podziwiam Twój talent:)
OdpowiedzUsuńCudne są i kolory też świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuń