Czasem nie da się tylko koralikować, w szczególności przed świętami, czasem trzeba porobić coś innego i właśnie z potrzeby tego "czegoś innego" powstały reniferki:)
Masa solna od zawsze kojarzyła mi się z dziecinną zabawą w podstawówce, niechęcią mamy, która nie zachwycały moje dziecięce "artystyczne" zapędy, jeśli chodzi o lepienie czegokolwiek z czegokolwiek :D
Jak się jednak okazało, masa solna, to jednak nie taka dziecinnie prosta "zabawa", najpierw problem z samą masą, do której dodałam za dużo wody, przez co strasznie trudno było mi ją odpowiednio zagęścić, a potem, jak już mi się to udało, to okazało się, że mam całą miskę masy do przerobienia.... Skończyłam późno w nocy, a i tak, nie wszystkie twory doczekały się wypiekania, niektóre musiałam pozostawić do schnięcia (prawie tydzień!)
Te reniferki, to pierwsze, które powstały, te akurat wszystkie zostały wysuszone/wypieczone w piekarniku, pomalowane farbkami akrylowymi i polakierowane.
Ten powstał jako pierwszy i jest mój! :)
Zdjęcia robiłam na szybko, nim cześć z reniferków postanowiła odlecieć i to bez sań! :)
Powstałą też druga partia reniferków, a nawet i trzecia! Ba, na warsztat poszły nawet aniołki, ale pierwsze wyszły tak tragicznie, że ich nie pokażę;p Jeśli uda mi się jeszcze wszystko zebrać przed świętami, albo chociażby w czasie świąt, to postaram się wszystko tu pokazać:)
Zapomniałabym! Reniferki robiłam według TEGO genialnego tutorialu:)
A jako, że zrobiło się już tak świątecznie, a ja nie wiem, czy uda mi się tu jeszcze zajrzeć przed świętami, chciałabym wszystkim odwiedzającym i komentującym, życzyć:
Wesołych, Magicznych, Spędzonych w Niesamowitej Atmosferze, Spokojnych świąt:)
Bardzo sympatyczne reniferki :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
Jakie urocze zwierzaki:D Moja mama dawała nam się wyżyć w masie solnej w nadziei, że ściany pozostaną nietknięte kredkami i farbkami:P Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńMają takie przyjemne wejrzenie!!
OdpowiedzUsuńSłodziaki z ziarnami kawy zamiast kopyt :) Wszystkiego dobrego na te Święta!
OdpowiedzUsuńwspaniałe reniferki ! życzę Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńSą piękne! :)
OdpowiedzUsuńReniferki wyszły wspaniale. Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńRównież życzę Wesołych Świąt :)
Świetne Reniferki ;). Pamiętam, jak któregoś roku robiłam anioły z masy solnej. Też schły ponad tydzień, ale ile było potem frajdy z malowania ;).
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia ;).
www.swiatsutaszu.blogspot.com
Bombastyczne !! Wesołych Świąt ! :)
OdpowiedzUsuńReniferki rewelacja. Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie :) I dla Ciebie również wszystkiego najlepszego na święta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Asia
Życzę zdrowych, rodzinnych, radosnych i magicznych Świąt:)))
OdpowiedzUsuńReniferki przesłodziutkie!!!
Śliczne te reniferki :)
OdpowiedzUsuńPogodnych i radosnych Świąt, pełnych magii i dobrych myśli! :)
Genialne reniferki !!!! Radosnych i spokojnych świąt :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńWesołych i wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia. Pozdrawiam serdecznie i ciepluchno :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!
OdpowiedzUsuńJa również życzę Ci Wesołych Świąt!!! Dużo zdrowia, szczęścia i weny :-)
Ciesze się, że wszystko się ułozyło (wiesz o czum mówie... )
Śliczne te reniferki. My z córką robiłyśmy aniołki ... i nie było różnicy o tym zrobionym przeze mnie i przez 7-latkę. To tylko świadczy o moim talencie ... :)
OdpowiedzUsuń