czwartek, 28 stycznia 2016

Urodzinowe cukierasy!

Tak, właśnie dzisiaj mija 4 rok mojej blogowej pisaniny, a w ostatnim czasie głównie pokazywania zdjęć, bo n pisanie zazwyczaj brakuje już czasu:) 

Oczywiście nie obejdzie się bez małych statystyk:

Opublikowałam łącznie 413 wpisów, przyjmując że każdy odpowiada jednej pracy - a nie zawsze tak jest - przez te cztery lata stworzyłam ponad 400 prac, średnio 100 rocznie, a to nie wszystko co tworzy się u mnie na warsztacie! Części prac, z braku czasu na fotki  najczęściej nie pokazuję, jedynie biżuteria trafia tu na pewno, a są jeszcze pudełka, skrzyneczki, zawieszki... Kto wie, może kiedyś też doczekają się swojego miejsca na blogu... :) 

Łącznie zostawiliście u mnie 5170 komentarzy, za które pięknie Wam DZIĘKUJĘ!

Dzięki Wam nie opuszcza mnie motywacja do zaglądania tu i publikowania nowych zdjęć, dzięki Waszym komentarzom, dzięki temu, że tu zaglądacie zdjęcia nie lądują w zakamarkach komputerowego archiwum, ale mają szansę ujrzeć światło dzienne. A dzięki temu, że zostawiacie tu po sobie ślad, mogę też zajrzeć do Was i podziwiać Wasze inspirujące prace:)

Jak zawsze przy tej okazji nie mogę uwierzyć, że to już tyle czasu. Wiele nowych technik, sposobów na ujarzmianie koralików i spędzanie kreatywnie czasu:)

Ja świętuję pyszną czekoladową kawką, ale dla Was mam niesłodkiego, biżuteryjnego cukieraska. Co trzeba zrobić żeby mieć szansę na zgarnięcie cukierka? Wystarczy  wpis pod tym postem wyrażający chęć wzięcia udziału w zabawie, a potem trzeba czekać:) 

EDIT:  Zmiana terminu zapisów na cukierasy do 5.03.2016r.

A tu skrojony na szybko banerek dla chętnych:)

niedziela, 24 stycznia 2016

Żółte kropelki

Żółciutkie i nieco już wiosenne sutaszowe kolczyki z fasetowanymi kropelkami i kółeczkiem z masy perłowej. Połączenie kolorów wyszło przez przypadek,  ot miałam ochotę na coś kolorowego, ale dla zachowania równowagi dodałam też trochę szarości:)





wtorek, 19 stycznia 2016

wtorek, 12 stycznia 2016

Fioletowe krople

I jeszcze raz kropelki, tym razem w ulubionym fiolecie, w towarzystwie matowych kryształków fire polish:)







wtorek, 5 stycznia 2016

Morskie klejnoty

Lubię kształt kropelek. Lubię perełkowe kropelki, lubię te ze szła - fasetowane i gładkie, w kolorach tęczy, czy też jednolite. Po prostu je uwielbiam! Pomagają stworzyć efektowne wykończenie pracy, jako wisienka... na dole najczęściej:) Ale świetnie też grają główne role, w szczególności te fasetowane. Większość fasetowanych cudeniek pakowałam zwykle w sznurki sutasz, ale któregoś pięknego dnia przyszła ochota na obszywanie koralikami i chyba ta metoda ich wykorzystania najbardziej przypadła mi do gustu. 

Całość kompletu jest bardzo błyszcząca - nie licząc szlifowanych łezek, dodałam też pięknie mieniące się toho, fire polish i taśmę cyrkoniową. Ostrzegam, zdjęć dużo, bo komplecik okazał się dość fotogeniczny:)













Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...