Lubię wyzwania. Zmuszają ją do kreatywnego myślenia i "gry" w skojarzenia, pobudzają wyobraźnię, no same plusy! Kiedy zobaczyłam temat nowego wyzwania Kreatywnego Kufra, którym jest jesień, od razu zaczęłam wymyślać i planować. Natchnęło mnie w końcu w kiosku, przy przeglądaniu jak to znajomy nazywa "pseudonaukowych" gazetek, po tym, jak mama podsunęła mi pod nos gazetkę pełną jesiennych inspiracji (niestety tytułu nie zapamiętałam). Ledwie tylko dostałam się do domu i już zaczęłam wyszywać.
I tak powstał Pan Jeżyk:)
Pan Jeżyk jest mały, - ma ledwie 4,5 cm długości - słodki, siostra od razu zaoferowała troskliwie, że się nim zaopiekuje i jest broszką:)
Pan Jeżyk składa się z toho 11/0 inside color montana blue/oxblod lined, 15/0 opaqe dark beige, małego kryształka fire polish i wielkiego, szklanego nochala.
Dlaczego akurat jeż? Nie wiem, może to za sprawą kolorowanek, których w dzieciństwie przerabiałam multum, a gdzie, w motywach jesiennych występował właśnie jeż? A może dlatego, że to właśnie bliżej jesieni najczęściej spotykałam te kolczaste słodziaki? Pewnie i jedno i drugie:)
Dopełniając formalności, zgłaszam Pana Jeżyka do wyzwania Kreatywnego Kufra - jesień.
Pan Jeżyk jest uroczy! Ja też takiego chcę ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jeżyk, jak żywy :)
OdpowiedzUsuńcudaśny :D spodziewam się, że zajmie miejsce na wyzwaniowym podium :)
OdpowiedzUsuńJeżyk jest przecudny, sam pomysł genialny a wykonanie mistrzowskie, trzymam za niego kciuki!!
OdpowiedzUsuńcudny:):)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki. Nie dziwię się, że już został adoptowany :) Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńOjej jaki on jest cudny!!!!!!!!!!! Wspaniały.
OdpowiedzUsuńFantastyczny jeżyk - pięknie to wymyśliłaś i wykonałaś.Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńSuper jest! Trzymam za niego kciuki!
OdpowiedzUsuńJaaaaki słodziak! :) powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńJak żywy! brawo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! I bardzo jesienny :) Szkoda, że lato tak szybko ucieka... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
megshandmade.blogspot.com
Dobra robota!!
OdpowiedzUsuńJaki słodki!:)Fantastyczny pomysł i genialne wykonanie.Trzymam kciuki za wygraną !:)
OdpowiedzUsuńsłodziak:) super pomysł:)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Jeżyk, którego chciałoby się pogłaskać.
OdpowiedzUsuńAle piękny Pan jeżyk ;) Takie zwierzątko to ma szanse wygrać wyzwanie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No piękny jeżyk :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki ten Pan Jeżyk! Gratuluję oryginalnego pomysłu i szczerze życzę wygranej w wyzwaniu :)))
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie się ten słodziak prezentuje, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł i przemilutki symbol jesieni :) Mam nadzieję, że zostanie doceniony, za co będę mocno trzymać kciuki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczniutki słodziutki zwierzaczek ;) jest rewelacyjny, powodzenia w wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuńśliczniutki słodziutki zwierzaczek ;) jest rewelacyjny, powodzenia w wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuńśliczniutki słodziutki zwierzaczek ;) jest rewelacyjny, powodzenia w wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuńJeżyk jest słodziutki, powodzenia, będę do Ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuńPan Jez jest cudowny ^^ nie dziwie się że już znalazł troskliwą opiekunkę ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Mnie też jeż kojarzy się z jesienią ;) Na pewno stanie na podium :D powodzenia
OdpowiedzUsuńAle, milszy! Jesień też kojarzy mi się zawsze z tymi kolorowankowymi jeżykami - nawet nauczyłam się sama takie rysować w wieku mniej więcej pięciu lat, i byłam szalenie z siebie dumna, bo jak się zamiast kolców narysowało długi ogon i uszka, to jeż mógł od razu stać się myszą ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu!
Ach, jeżyk rewelacja!:))
OdpowiedzUsuńStrasznie fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńjaki cudny zwiastun jesieni, jak dla mnie to powinien wygrać:-)
OdpowiedzUsuńNatalko, gratuluję wyróżnienia :) Pozdawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńcudny
OdpowiedzUsuńGenialny :)! zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuń