Karnawał sprzyja tworzeniu błyskotek, a jeszcze bardziej ich noszeniu, więc prezentuję dziś bransoletkę, przy wyszywaniu której miałam strasznie dużą frajdę. Kamyk w czeluściach przydasiowej szafy przeleżał dobrą chwilę, podjęłam co prawda kilka prób zaaranżowania go w jakiś ciekawy sposób, ale wszystkie kończyły się jedynie frustracją. Widać miał swoje odczekać:) Odkopałam go jakiś czas temu i stwierdziłam, że spróbuję jeszcze raz, a jak nie wyjdzie, przerobię na prosty wisiorek i będzie z głowy.
Przykleiłam obszyłam, dodałam obwódkę, a potem... A potem poszło już samo, kłoski, perełki, kryształki i cała masa lśniących koralików:)
Jak już pisałam wcześniej, do tej pory myślałam, że nie dam rady stworzyć niczego, co nie będzie symetryczne i wymierzone co do milimetra. Ale robiło się ją po prostu świetnie, śmiało mogę napisać, że praktycznie szyła się sama, a pomysły na "zagospodarowanie" wolnej przestrzeni pojawiały się akurat w czas:)
Pochłonęły mnie tak, że niemal na poczekaniu powstały dwie kolejne, nieco inne, ale równie misz, maszowe:)
A jako, że bransoletka błyszczy metalicznymi koralikami i kryształkami, zgłaszam ją do wyzwania Rozkręconych Myśli - Karnawał, bo co jak co, ale karnawałowa biżuteria musi błyszczeć:)
Piękna. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że nie zrobiłaś wisioru z tego kamienia, bo bransoletka jest po prostu bajeczna. Cudownie obszyłaś kamień. Wciąż wzdycham z podziwu ! :)
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITA! Jedna z twoich najpiękniejszych prac, jestem po prostu oniemiała z zachwytu!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod powyższymi komentarzami - zjawiskowa, artystyczna bransoletka! Mam pytanie i prośbę - szukałam w necie jak robić te wykończenia bransolet, ten górny "rancik". Czy mogłabyś mnie jakoś zainspirować - gdzie znaleźć jakieś instrukcje?
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest <3
OdpowiedzUsuńRewelacja, świetny pomysł miałaś na tę bransoletkę.
OdpowiedzUsuńGenialna! Natalio, padłam :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę stworzyłaś cudowną bransoletkę :) Powodzenia
Łał... Tylko tyle jestem w stanie wydusić...
OdpowiedzUsuńOch, ile tu pracy i cierpliwości włożone!!!! Super!
OdpowiedzUsuńPRZE-PIĘ-KNA!!!!!! na więcej komentarza brakuje mi słów ...
OdpowiedzUsuńświetna bransoleta, zwłaszcza te kłosy z SD :)
OdpowiedzUsuńTeraz masz już oko na wszystko i wszystkich :)
OdpowiedzUsuńwow jest nieziemska! po prostu prawdziwe cudo!
OdpowiedzUsuńPrawdziwy koralikowy klejnocik :)
OdpowiedzUsuńwspaniała! prawdziwa piękność!
OdpowiedzUsuńPiękna bransoleta, ma w sobie to coś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Po prostu nie umiem znaleźć odpowiednich słów dla wyrażenia zachwytu. Zapowietrzyłam się i tak trwam z wytrzeszczem na dodatek.
OdpowiedzUsuńO rajuślu jakie cudo!!! Nie przesadzę, jak powiem, że tu Twoja najładniejsza bransoletka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZjawiskowo piękna:)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka! Aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuń