czwartek, 31 października 2013

Niebiesko granatowy ukośnik

Tak, w końcu udało mi się opanować ukośnik. Walka była długa, momentami zniechęcająca, ale jak się uparłam, to dałam radę:)


Na pierwszą próbę poszły zwyklaki, dość równe, aby dało się z nich coś wydziergać, nie spędzając przy okazji na nawlekaniu całych godzin, wybierając koraliki. 




To tak właściwie trzecia odsłona tej bransoletki;p Dwie poprzednie wersje, zawsze miały jakieś defekty, które drażniły moje oczy, więc sprułam raz, potem drugi, jak okazało się, że jeszcze nie jest dobrze, wydziergałam od nowa i trzecia wersja już była w porządku. Została zemną:) 

W międzyczasie powstała jej siostra bliźniaczka, ale nie załapała się już na zdjęcia, od razu trafiła do nowej właścicielki. :) 

45 komentarzy:

  1. No i warto było.
    Teraz to już z górki będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna jest :) bardzo ładne jesienne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję, że to początek lawiny ukośnikowej !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :) Równiutka i w ślicznych kolorach! Ja też tak mam, że pruję do skutku :) Czekam na kolejne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wygląda to połączenie kolorków :) I ukośnik ma to do siebie, że nawet "zwykłe" paski prezentują się w nim ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem z wielbicielek pasków, więc takich bransoletek pewnie będzie całkiem dużo:) Dzięki.

      Usuń
  6. Bardzo ładna ta trzecia wersja :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Ci wyszła ta bransoletka. Kolory też świetnie ze sobą współgrają.Też mam w planach naukę metody ukośnikowej. Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wytrwałości w nauce życzę:) To tylko na początku wygląda tak strasznie.

      Usuń
  8. Gratuluję tak pięknego ukośnika, wyszedł Ci świetnie i coś czuję że to dopiero początek :) już się nie mogę doczekać kolejnych spod Twojego szydełka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio co chwilę coś nawlekam i dziergam, więc jak najbardziej można się spodziewać kolejnych ukośników:)

      Usuń
  9. Gratuluję, piękna. Też się próbuję z ukośnikiem , na razie z mizernym skutkiem :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę cierpliwości i wytrwałości a na pewno się uda:)

      Usuń
  10. śliczna! ja nadal walczę z nauką ukośnika...na razie 2:0 dla ukośnika ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymaga to trochę cierpliwości, no ale jeśli ja dałam radę (mam przedziwną zdolność do nieświadomego dodawania oczek;D) to każdy da:)

      Usuń
  11. Brawo!! Gratuluję wspaniała bransoletka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uparłaś się i dopięłaś swego. Brawo! Bransoletka jest śliczna. Czekam na kolejne ukośniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny efekt końcowy tego mozolnego nawlekania!!!
    Ale to jest najlepsze!!!To co nam wyjdzie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. jest naprawde superowa....
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Perfekcyjna i ładnie wykończona. Dla mnie to jeszcze wyższa szkoła jazdy...

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowna jest! Gratuluję!
    Zapraszam na przydasiowe candy :)
    always-made.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna. Równiutka. Moje pozaczynane ukośńiki leżą i śmieją się ze mnie, bo nie daję rady. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu dasz, ja też robiłam kilka podejść, zanim cokolwiek z tego w ogóle wyszło:)

      Usuń
    2. Na razie odpuszczam. Nie na moje nerwy.

      Usuń
  18. Prześliczna! Z całego serca gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. wyszła pięknie:) ale pracy dużo kosztowała..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ale ukośniki mają to do siebie, że są warte tych nerwów i prób:)

      Usuń
  20. Gratuluję wytrwałości i efektu. Teraz możesz szaleć z kolorami i wzorami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorami tak, ale wzorami... Cóż, za dużo można w nich zrobić błędów, żebym rzucała się na strasznie skomplikowane wzory:p Ale nie przeszkadza mi to, bo lubię paseczki:)

      Usuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...