czwartek, 21 czerwca 2012

Howlitowa obręcz









W końcu dorwałam się do metalowych baz pod bransoletki (czego efekty prezentowałam już w poprzedniej notce) i od razu zaczęło się wymyślanie i planowanie. Ta bransoletka powstała jako pierwsza. Z obszyciem kamienia i przyklejeniem skóry nie było najmniejszego problemu, za to przy obszywaniu brzegów musiałam się nieźle nagimnastykować.

Bransoletka spora, bo kamień ma 7 cm wraz z koralikami, a sama podstawa 5,5 cm szerokości wraz z koralikowymi brzegami. Długość ok 19 cm.

Znalazła już nową właścicielkę:)  

5 komentarzy:

  1. Bardzo w moim guście, te kolory fantastyczne:) podziwiam twoje prace:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna jest!!! Taka dopracowana, no śliczna po prostu.
    Sama już od dawna przymierzam się do haftu koralikowego ale jakoś nie mogę się zebrać na odwagę:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest śliczna!!! Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała jest ta bransoleta, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dziwię się, że znalazła właścicielkę, bo ma dużo uroku;) W ogóle bardzo ładne rzeczy wychodzą spod Twoich rąk;)
    Dziękuję za wizytę, i zaproszenie na słodkie - nie omieszkam skorzystać;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...