Tak, tak. Dokładnie.
"Let it snow!",
To druga z mini kolekcji zimowej biżuterii, tym razem, zamiast żywych kolorów, biel, srebro, złoto i dużo blasku:)
Kto mnie zna, wie, że motyw śnieżynek po prostu uwielbiam, tak jak i uwielbiam sypiący z nieba śnieg. Już drugi rok z rzędu zamieniam się w łowcę śnieżynek, w zeszłym roku skupiłam się na kolczykach i w końcu dorwałam swoje, kryształkowe, mieniące się pięknie. W tym roku postawiłam na własnoręcznie wyplecione śnieżynki, więc uprzedzam, jeszcze nie jedna para śnieżna para się pojawi:)
Niestety, białe koraliki, mają to do siebie, że dość ciężko się je fotografuje, niestety...
Koraliki to fire polish 3 mm w kolorze alabaster lustered white, oraz trochę metalowych, srebrnych kuleczek.
Śnieżynki wyplatałam według TEGO wzoru.
śliczne są! takie delikatne, chyba sama się skuszę żeby takie sobie wypleść :) Na prawdę piękne ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają! aaaaa kiedy wreszcie spadnie śnieg :D
OdpowiedzUsuńSubtelne i delikatne jak śnieżynki :-)
OdpowiedzUsuńNo to mamy pierwsze płatki śniegu ;). Śliczne! Takie delikatne i eleganckie :)
OdpowiedzUsuńSlodziaki :)
OdpowiedzUsuńŚnieżynki, jak żywe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo ladne
OdpowiedzUsuńPowiało chłodem:) Piękne.
OdpowiedzUsuńKolczyki śnieżynki cudne! Ale na te prawdziwe, zimne i w ogromnej ilości, wcale nie mam ochoty ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne - takie delikatne i magiczne :)
OdpowiedzUsuńale wspaniałe! Takie delikatne. Wyglądają jak oszronione. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne. :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie popatrzeć :) Bardzo fajnie wyeksponowałaś kolczyki :)
OdpowiedzUsuńPrecyzyjne, tak jak płatki śniegu :).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com
Piękne, delikatne i subtelne! Cieszą oko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
oooo śnieżynki sa prześliczne ^^ delikatne i no poprostu takie oh :)
OdpowiedzUsuń