Dziś z trochę innej beczki i odrobinę mniej koralikowo, ale tylko odrobinę. Malowane lakierami do paznokci szklane kaboszony są jak dla mnie strzałem w dziesiątkę. Możliwości tworzenia nietuzinkowej biżuterii w tym wypadku ograniczone są jedynie zasobem lakierów i wyobraźnią. A że u mnie lakierów do paznokci ci dostatek, zaczęłam eksperymentować, tym razem pod kątem wklejenia kaboszonów w metalowe bazy, o to co wyszło:
Bazy posrebrzane, kaboszony szklane.
Kolczyki są małe, ale i tak przyciągają wzrok.
Lakier daje świetny efekt i mieni się różnymi odcieniami w zależności od tego jak padnie światło, starałam się to uchwycić na zdjęciach, ale jak zawsze nie oddają efektu w całości:)
Aha, zapomniałabym dodać, że powstały na życzenie siostry:)
Fajny pomysł i fajny efekt.
OdpowiedzUsuńDziekuję:)
Usuńostatnio użyłam swoich lakierów w tym samym celu :D tylko mam pytanie - co to za lakier? :D chętnie bym go widziała na swoich pazurrach
OdpowiedzUsuńLakier to Sally Hansen z serii lustre shine a kolor to lava, z tym, że na buteleczce nie ma nazwy koloru:)
UsuńBardzo pomysłowe. I świetny efekt.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńbardzo pomysłowe !
OdpowiedzUsuńSą śliczne! Patrząc na nie nigdy bym nie powiedziała, że pomalowałaś je lakierem do paznokci. Efekt jest super!:)
OdpowiedzUsuńDziękować:)
OdpowiedzUsuńMienią się jak klejnoty, świetny efekt!
OdpowiedzUsuńDzięki, ale to w sumie największa zasługa fajnego lakieru:)
UsuńŚwietne! Genialny pomysł z lakierem do paznokci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
megshandmade.blogspot.com
Dzięki:)
UsuńRewelacja! U mnie też kolekcja lakierów wysycha bo nie nadążam z malowaniem paznokci :) Nie miałaś problemu z klejem, tzn. nie rozpuszczał lakieru?
OdpowiedzUsuńNie, użyłam magika, jak zwykle do podklejania kaboszonów i nic się nie stało. Co prawda pewnie na jakieś kąpiele się nie nadają przez to, no ale mam nadzieję, że jesień nie będzie aż tak deszczowa;p
UsuńHaha Ja też mam taką cicha nadzieję :D
UsuńProste, a mimo to niezwykle efektowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietny pomysł, o którym nawet nie pomyślałam! Połyskują zupełnie magicznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, nie zgadłabym, że to sprawka lakierów do paznokci :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńTakie trochę jak bursztynki:)
OdpowiedzUsuńTak na nie nie patrzałam, ale rzeczywiście, momentami podobnie odbijają światło:)
UsuńMi zawsze brakuje odpowiednich lakierów :P Śliczne :)
OdpowiedzUsuń