Tak na początek, chciałabym podziękować za wszystkie komentarze pod poprzednim postem, nie spodziewałam się, że kolczyki aż tak się spodobają:) Jest mi bardzo miło i jeszcze raz dziękuję:)
A teraz przechodząc już do sedna postu:
Czasem przychodzi ochota, żeby zabrać się za coś większego i nieco bardziej skomplikowanego niż kolczyki i szydełkowe bransoletki. Pomysł na naszyjnik pojawił się nagle i nie musiał czekać długo, na realizację.
W centrum wisiora pastylka matowego, czarnego hwolitu, otoczona mieszanką czerwonych euroclassów w dwóch odcieniach, czarnych toho, czarnych i metalicznych brązowych super duo, oraz metalowych kuleczek w kolorze srebra.
Najpierw powstała tylko okrągła część wisiora, efekt nie do końca mi się spodobał, a raczej wydał mi się odrobinę za nudny, uplotłam więc z sd i kryształków przedłużenie, na którym zawiesiłam kulkę korala rekonstruowanego zamkniętego w metalowych przekładkach.
To właśnie przy okazji robienia tego naszyjnika, zmuszona byłam do nauczenia się tubular herringbone, ale baza pod ten naszyjnik powstała nieco później niż prezentowany jakiś czas temu komplet, już bardziej dopracowana niż poprzedniczka, uboższa o jeden kolor, dzięki czemu bardziej pasuje do wisiora.
Do kompletu powstały też proste kolczyki:)
Komplet dostępny tutaj.
I tak na koniec przypominam i zapraszam na candy:)
I znów z mych ust wydobył się dźwięk zachwytu. Naszyjnik jest przepiękny!:)
OdpowiedzUsuńpiękny!!!!
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
pozdrawiam:)
przecudowny! przywodzi na myśl trochę afrykańskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńkoral nadał charakteru :)rewelacja !
OdpowiedzUsuńPiękny, a ta dolna część z duo i koralem - super, faktycznie nadaje wyrazu!
OdpowiedzUsuńAle super:)Dobrze , że dorobiłaś dalszą część. Teraz naprawde ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNiezwykły naszyjnik! Piękny!
OdpowiedzUsuńCudowny naszyjnik :) Bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Jestem zachwycona! Naszyjnik jest boski! Taki na bogato :D Kolczyki są dużo spokojniejsze i mniej rzucające się w oczy, to dobrze, bo jakby były takie jak zawieszka to by było tego za dużo... A kolczyki z poprzedniego posta są cudowne! Jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńWisior jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńOczy mi się śmieją do tych cudów!
OdpowiedzUsuńPiękny jest...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładny wisior i te kolczyki też świetne.pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior, w dodatku czerwony to mój kolor :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!!
Świetny wisior! Wysmakowany w każdym calu! :) Pozdrawiam, S.
OdpowiedzUsuńPiękny! Bardzo jesienny :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :) A ten wisior! Genialny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
megshandmade.blogspot.com
Śliczny naszyjnik, a wisior to jego prawdziwa perełka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie ten komplet . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie ten komplet . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń