piątek, 31 maja 2013

Groszek z pomarańczą - sutaszowe kolczyki

Sutasz nie jest moją mocną stroną, a praca ze sznureczkami w moim wydaniu przypomina dłubanie przy bombie... Wszystko musi być delikatnie zszywane, żeby przypadkiem nie zaciągnąć sznurka, bardzo powolutku, i dokładnie, bo każdy błąd tylko osłabia moją motywację do skończenia projektu. Ale są, udało się i są, moje własne, sutaszowe kolczyki:

W soczystych, wiosenno letnich kolorach i takie jakie uwielbiam, czyli długaśne:)


W ruch poszły oczywiście sznureczki, powlekane szkło i odrobina toho. 

Proszę o wyrozumiałość ;p Wiem, że projekt, a raczej jego części składowe, nie są jakoś szczególnie skomplikowane, ale i tak jestem z nich dumna:) 


18 komentarzy:

  1. Jak wszystko co robisz - perfekcyjnie wykonane. I śliczne! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne kolczyki. Ja za sutasz się nie zabieram wcale chyba nie miałabym cierpliwości :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyszły cudnie:-) Ja ciągle czekam na moją przesyłkę z sznureczkami i koralikami (pewnie dopiero w przyszłym tygodniu dojdzie) i też zaczynam coś działać w sutaszu. Ciekawe jak mi to wyjdzie i czy będę miała cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne!jak dla mnie to nawet moze byc marchewka z groszkiem, bo lubię;P

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne kolorki i perfekcyjne wykonanie ;) są cudne!

    OdpowiedzUsuń
  6. wyszły wspaniale! nie wiedziałam, ze sutasz też robisz genialnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sutasz ma to do siebie, że wymaga precyzji. Nie da się zrobić tu nic na łapu-capu.A ja właśnie bardzo lubię takie niewyszukane formy.Twoje kolczyki wyglądają pięknie i mają wspaniałe witaminkowe kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Są piękne ja bym nigdy takich nie potrafiła zrobić :/ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam! ja próbowałam sutaszu i to nie dla mnie... Wszystkie sznurki mi nachodziły na siebie i prace wychodziły okropne... Ale Twoje kolczyki są ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  10. perfekcyjny ten sutasz i ślicznie letni!

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne, takie równe i ogólnie super! ja też choruję na długie sutaszowe kolczyki ale czarne jak noc, no cóż może w końcu sobie je pozszywam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam Cię! Sutasz to ta dziedzina, za którą się nie biorę ;) Mam kolczyki i bransoletkę kupione - wsparłam rękodzieło innych :P Powiem Ci, ze Twoje wyglądają bardzo profesjonalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. energetyczne kolory, pokaźne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Groszek z pomarańczą i jeszcze z odrobiną cytrynki. :) Bardzo ładnie dobrane kolory. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacyjne kolczyki:) Podziwiam Twój talent:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne są i kolory też świetne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...