poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Morksie oko - wisior

Morskie oko, to jedyna nazwa jaka przychodzi mi na mysl, kiedy patrzę na ten cudownie niebieski agat:) Przeczekał swoje w szufladzie, bo nie wiedziałam, jak ubrać  taki kamyczek, żeby nie zabrać mu nic, z jego uroku. Po bardzo długim czasie stanęło na plecionce koralikowej, która pozwala na odkrycie obu stron wisiora, do całości dodałam trochę hematytów i skórzany rzemień:)





https://royal-stone.pl/


6 komentarzy:

  1. Ależ boski! Pięknie podkreśliłaś urodę kamienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobny agat i od dawna zero pomysłu na jego oprawę, więc znam ten ból :) Tobie udało się pięknie wybrnąć, wisior wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie się prezentuje, bardzo udane kolory!

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealnie oprawiony, cudownie wygląda. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudo! Serdecznie i cieplutko pozdrawiam -Gosia💚

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba to czekanie twoim kamyczkom robi dobrze bo pięknie je ubierasz nie odejmujesz im uroku a wręcz dodajesz :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...