Dla odmiany małej, tym razem trzy jajeczka, nadal kwiatowe oczywiście:)
Ostanie, chociaż nie do końca jest w moim stylu (nie do końca, bo coraz bardziej zaczynam się przekonywać co do takich postarzanych lekko rzeczy:)) to nieskromnie muszę napisać, że podoba mi się najbardziej:)
fantastyczne! czym się robi takie wypukłe wzory?
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się podobają, są takie delikatne w wyglądzie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcudne ;-)
OdpowiedzUsuńMi też ostatnie podoba się najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńśliczne jajeczka,fajna technika zdobienia!!!
OdpowiedzUsuńZachwycające jajeczka :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale faktycznie - mnie też najbardziej podoba się to ostatnie :)
OdpowiedzUsuń