czwartek, 5 marca 2015

Fangorn - wisior

Jeszcze jedne wisior - jakoś trudno mi się ostatnio zebrać do czegoś większego, a wisiory tak fajnie i przyjemnie się szyje, więc na tapecie jest jeszcze co najmniej kilka, o ile oczywiście uda mi się je wykończyć;p
Kamyk którego użyłam do tego wisiora nie był zbyt urodziwy, niezbyt ładnie wybarwiony, ot taki sobie, kupiony w internecie kamyczek. Mimo to, postanowiłam dać mu szansę i zapleść w drobne koraliki.

Rozmiary i kolory koralików właściwie same się dobierały - tak, tak, czasem mam wrażenie, że właściwie koraliki pojawiają mi się przed oczami same ;p mam nadzieję, że to jednak nie żaden objaw chorobowy:D Efekt końcowy spodobał mi się na tyle, że stwierdziłam, że nie jestem w stanie rozstać się z tym wisiorem, więc zostanie on ze mną :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i komentujących:)

Dodam tylko, że nazwa oczywiście nie przypadkowa, zaczytuję się właśnie ponownie w Władcę Pierścieni i nazwa sama mi się nasunęła w trakcie wyszywania, tak więc zostało i mam swój ą własną interpretację kawałka fantastycznego, pradawnego lasu Fangorn, który mogę nosić na szyi:)

21 komentarzy:

  1. Piękny :) Warto było dać kamyczkowi drugą szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Ja najbardziej chyba lubię robić i nosić wisiory, więc kontynuuj proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wisior bardzo, bardzo udany, a dodatek zieleni pięknie ożywia całość. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny wisior :) nie dziwię sie, ze nie chcesz się z nim rozstać;) Oprawa ewidentnie dodała blasku kamyczkowi, jeśli przedtem nie był tak urodziwy, to teraz już jest.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny wisior i rzeczywiście urzekający. Robienie wisiorów opanowałaś perfekcyjnie

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja poczyniłam kiedyś wisior Fangorn i stwierdzam, że to magiczne stworzenia bo i ja nie miałam serca go nikomu oddać:) Koniec końców dałam go w prezencie przyjaciółce. Bardzo mi się Fangorn podoba, ma w sobie moc lasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kamyk niczego sobie, ale w tym oplocie zrobił się naprawdę ekskluzywny

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo łądny a zarazem intrygujący

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepięknie wygląda ten wisiorek - idealny leśny duszek :) Bardzo podoba mi się użycie moich dwóch ulubionych kolorów- brązów i zieleni; przyciąga wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nazwa idealnie odzwierciedla charakter naszyjnika!

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczny! A pierwsze moje skojarzenie było iście leśne... już wiem dlaczego:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic dziwnego, że nie chcesz się z nim rozstawać - jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nic dziwnego, że nie chcesz się z nim rozstawać - jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny. Po prostu wiosna idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny wisior, kojarzy mi się z żywiołem ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny! Te zielone kamyczki świetnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...