Złe wieści dla tych, którym znudziły się brick stitch'owe wariacje wokół kółek i kropelek, bo dzisiaj kolejna para wachlarzykowatych kolczyków, z wykorzystaniem tego właśnie ściegu i plecionki koralikowej:)
Kolor cudny, prezentują się świetnie, mi przypominają koronkę, nie wiem dlaczego, ale może to sprawia że w moich oczach wydaja się bardzo lekkie i zwiewne:)
Śliczne :) uwielbiam brick stitch :)Można wiedzieć gdzie Pani nabyła kółeczka?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki :) Cudowny kolor koralików i wzór :)
OdpowiedzUsuńCiekawe projekty u Ciebie widzę Natalio!! Podziwiam za pomysłowość i nowe formy;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne :) Mnie się wcale nie znudziły :)
OdpowiedzUsuńMnie też nie znudziły, bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńKolor cudny, prezentują się świetnie, mi przypominają koronkę, nie wiem dlaczego, ale może to sprawia że w moich oczach wydaja się bardzo lekkie i zwiewne:)
OdpowiedzUsuń"Cegiełkowego" to ja kocham i mogę go oglądać całymi dniami i nocami, więc jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo delikatne, są przepiękne! :D
OdpowiedzUsuń