niedziela, 25 września 2016

Czerwone maluszki - kolczyki

Chociaż jestem wielką fanką długaśnych i raczej dużych kolczyków, czasem, w szczególności jesienią i zimą , kiedy na szyi zwykle gości chusta, potrzeba czegoś krótszego i delikatniejszego, stąd też te sutaszowe skromnisie:)







4 komentarze:

  1. Fajne maluchy :-) Całkowicie się z Tobą zgadzam, jeśli chodzi o upodobanie do dużych kolczyków oraz jesienno-zimowej zdradzie tej miłości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale dyndadełko na szczęście mają :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za poświęconą mi chwilkę i pozostawiony komentarz:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...