Do tej pory, byłam święcie przekonana, że dawno już publikowałam ta bransoletkę, a tymczasem patrze, a czeka sobie spokojnie w bloggerowych szkicach postów i czeka na publikację:) Mam nadzieję, że nie pomieszały mi się ikonki i rzeczywiście nie pokazywałam jeszcze tej bransoletki, ale w sumie wszystko jest możliwe, jak patrzę na swoje zakręcenie ostatnio:)
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że ostatnio tak zaniedbuję Wasze blogi, jak tylko się ogarnę, postaram się wszystko nadrobić:)
Jest piękna...
OdpowiedzUsuńBardzo ładna 'sutaszka' - pełna wdzięku i świeżości.
OdpowiedzUsuńCudna :) Super wyglądają te sutaszowe zawijaski :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny cykl kaszubski!
OdpowiedzUsuńFantastyczna:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje sutaszowe Kaszuby :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita bransoletka. Fantastyczne kolory.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest, super kolorki, jak dla mnie to taka zapowiedź zimy.
OdpowiedzUsuńPrześliczna:) kolorki cudne :) Zwłaszcza doceniam to dziś gdy za oknem szare cuś...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te twoje kaszubskie wariacje ;) Widzę, ze nie tylko ja nie mogę sie ogarnąć ostatnio ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńJest świetna :) .
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka! osobiście bransoletek sutaszowych zrobiłam niewiele ale we wszystkich umieściłam podobne zawijasy, są obłędne i bardzo efektownie wyglądają, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczna ;D
OdpowiedzUsuńWOW! Ale piękna!
OdpowiedzUsuń