Chwilowy odpoczynek od kolczyków i kwiatków, dla odmiany dziś bransoletka:) Zbierałam się do niej długo, ale z zapałem, bo po całej masie kolczyków plecionych, czy też wyszywanych, z dodatkiem wisiorków i kwiatowych broszek, zatęskniłam za większą formą.
W częściach powstawała od weekendu majowego, a na wykończenie czekała dość długo;p
Główny kamyk to pastylka masy perłowej w cudnym, zielonym kolorze, otoczone maleństwami (coś jak toho 15/0) euroclassu i toho 15/0 w kolorze metallic amethyst gun metal. Zewnętrze obszycie powstało z 8/0 sl frosted cobalt, 11/0 inside color aqua/lt jonguil lined, z dodatkiem opaqe turquoise. W centum mniejszych okręgów - szklane, perełkowe kaboszony.
Całość podklejona jasną, miękką sztuczną skórą i obszyta na brzegach drobnicą euroclassu.
Dostępna w Srebrnej Agrafce
Teraz tak trochę z innej beczki: dlaczego na niektórych blogach, dodając komentarz, zamiast podpisywać się tak jak do tej pory samym imieniem, muszę świecić też nazwiskiem? Nie lubię, kiedy ktoś zmusza mnie do podawania nazwiska, kiedy tego nie chcę (znajomi twierdzą, że to początki manii prześladowczej;p) , trochę mnie to drażni, więc zaczęłam się zastanawiać, czy to nie przypadkiem jakieś nowe zarządzenie google?
Pozdrawiam i życzę słonecznej pogody:)
Jejku jaka piękna! Pewnie bardzo pracochłonna, podziwiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziekię:) Pracochłonna, ale nad takimi pracami przyjemnie się siedzi:)
UsuńŚliczna! No i te boskie kolory :) A ja właśnie zaczynam tęsknić za jakąś mniejszą formą ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) A ja nadal rozmyślam nad czymś większym, bo jednak jedna bransoletka, to za mało:)
UsuńPrzepiękna:) Cudnie dobrane kolory:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudowna, pastylka trafiła się wyjątkowo urodziwa a ty genialnie ją przystroiłaś. Też nie cierpię takiego obnażania się w sieci, nie wiem komu to nagle wydało się takie potrzebne:/
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńDokładnie, też się na tym zastanawiam, co innego jak sama używam swojego nazwiska w sieci, a co innego jeśli jest się do tego zmuszonym.
Świetnie dobrane kolory, fajny kształt, bardzo, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepiękna bransoletka! Zakochałam się w niej! Kojarzy mi się z morzem albo oceanem... Ma takie różne kolory, odcienie wody i może jakieś wodorosty? ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńale piekna! po prostu zachwycająca i te kolory !
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńI ja się zachwycam tymi kolorami- doprawdy piękna bransoleta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepiękna bransoleta!Nie mogę się napatrzeć:)Kolory genialne. a co do nazwiska to u mnie jest po staremu...może przestawiłaś sobie "komentarz jako" i tam jest do wyboru czy nazwisko czy nick. chyba ze to jeszcze gdzies indziej
OdpowiedzUsuńMi to bardziej wyglądało jak komentarz pisany pod google+ (bo coś właśnie o tym się tam pojawiało) - sam wygląd okienka do dodawania komentarza wyglądał inaczej niż zwykle.
UsuńJuż wiem o co Ci chodzi:(juz też to spotkałam. zupelnie inne okno komentarzy, nie blogerrowe tylko google. ale dlaczego?albo zmienmy sobie nazwe na google z nazwiska na nicki koralikowe, albo komentarzy nie piszmy:/
UsuńOh jaka śliczna! Oplatanie kaboszonów jeszcze przede mną, próbowałam raz - nie wyszło tak jak powinno, więc tym bardziej podziwiam Twoje cudo :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za liczne odwiedziny :-)
Dziękuję:) Czasem tak jest, że nie wszystko wychodzi od razu, czasem też po kilka razy pruję i szyję od nowa, do tego trzeba cierpliwości;p
UsuńPiękna bransoletka! Powstawała długo, ale widać, jak bardzo jest dopracowana.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Długo, bo zmieniały mi się koncepcje i nie mogłam się zdecydować, w szczególności co do zapięcia i połączenie elementów:)
UsuńPiękna bransoletka! napracowałaś się :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCo za kolory! Cudowna!
OdpowiedzUsuńDla takich efektów warto poświęcić więcej czasu ;)
Dzięki:)
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwa bransoleta, świetnie dobrane kolory. Nie oddałabym w obce ręce;)
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę, pomimo mojego totalnego zaniedbania życia blogowego - bardzo to miłe, że jeszcze komuś chce się do mnie zaglądać:)
przepiękna bransoletka, kojarzy mi się z bajkowym lasem albo laguną :)
OdpowiedzUsuńHow beautiful. I love the colors.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka. Jest sprzed roku więc dlatego nie zauważyłam jej wcześniej. Cudne kolory i bardzo dużo pracy, ale efekt powalający.
OdpowiedzUsuń